Jednym z elementów,
który dominuje w wiosennych trendach modowych tego roku są kropki. Aby moje
słodkie pierniczki w czekoladzie były również na topie postanowiłam „ubrać” je
w modny wzór. Teraz na pewno żadna fashionistka nie odmówi takiego stylowego
pierniczka.
Składniki:
- ½ kg mąki
- 3 jajka (2 całe i jedno żółtko)
- ½ szklanki cukru
- 3 łyżki kakao
- 125 ml śmietany (powinna być gęsta)
- 2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 125 g masła
- Przyprawa do piernika (sypę zazwyczaj na „oko”, ale to ok. 20-25 g)
- 200 g miodu
Na polewę:
- 2 tabliczki czekolady
- 2 łyżeczki mleka
Do ozdabiania:
- pisaki cukrowe
Przygotowanie:
Zaczynamy
od zagotowania miodu, do którego wsypujemy przyprawę piernikową. Po zagotowaniu
zdejmujemy rondelek z ognia i do miodu dodajemy masło, które powinno się rozpuścić.
Masę miodowo-masłową odstawiamy do ostygnięcia.
Sodę
mieszamy ze śmietaną. Po tym zabiegu śmietana powinna zwiększyć swoją objętość
i być bardziej puszysta. W osobnym naczyniu ubijamy pianę z białek i cukru.
Potem dodajemy po jednym żółtku i mieszamy składniki.
Pora na
połączenie mąki z proszkiem do pieczenia i kakao. Delikatnie
mieszamy suche składniki. Do miski z mąką wlewamy ubite jajka oraz wystudzony miód
z masłem. Całość ponownie mieszamy. Na koniec dodajemy śmietanę (z sodą). W ten
sposób otrzymujemy dość rzadkie ciasto piernikowe. Miskę z ciastem przykrywamy
lnianą ściereczką i odstawiamy do lodówki na 24 h, aby zawartość zgęstniała.
Po
upływie doby możemy rozpocząć pieczenie pierniczków. Ciasto wyjmujemy z
lodówki, kładziemy na stolnicę, dzielimy na dwie części. Każdą z nich
podsypujemy mąką, wyrabiamy, a następnie wałkujemy na grubość ok. 5 mm. Wycinamy
za pomocą foremek (tym razem użyłam gwizdek).
Rozgrzewamy
piecyk do 180°C. Wycięte pierniczki kładziemy na blachę wyłożoną pergaminem.
Pieczemy ok. 10 minut na złoty kolor. Po upieczeniu i ostudzeniu pierników możemy
przystąpić do ich dekoracji czekoladą.
Tabliczki czekolady rozpuszczamy w miseczce umieszczonej nad
kąpielą wodną. Aby polewa była bardziej płynna dodajemy odrobinę mleka. Zanurzamy
nasze pierniczki w gorącej czekoladzie i odkładamy na blaszkę do ostygnięcia. Po
wystudzeniu kropkujemy pisakiem cukrowym.
Smacznego!
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi niezmiernie miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad, czyli komentarz.
Pozdrawiam serdecznie!
Basia ;)
Świetne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) http://i-love-cook.blogspot.com/