Po powrocie z Włoch zatęskniłam
za makaronem. Nie dość, że w Italii mogłam na okrągło kosztować różne jego
rodzaje, to jeszcze sosy z jakim był podawany wręcz rozpieszczały moje
podniebienie. W Polsce ze względu na zapracowanie muszę ograniczyć do minimum czas
jaki mogę poświęcić na przygotowanie obiadu, stąd dziś zdecydowałam się właśnie
na makaron z sosem bolońskim. Z dodatkiem kurczaka danie jest bardziej syte. Pyszny
obiad w zaledwie 20 minut!
- filet z kurczaka, 1 sztuka
- czosnek, 2 ząbki
- pomidory z puszki, 300g
- cebula, 1 sztuka
- oliwa z oliwek, 4 łyżki
- cukier, ½ łyżeczki
- suszona papryczka chili, 1 łyżeczka albo ¼ świeżej (drobno posiekanej)
- parmezan starty
- przyprawy: sól, pikantna mieszanka pieprzowa, czosnek granulowany, rozmaryn, bazylia, majeranek
- makaron świderki
Przygotowanie:
Cebulę i
czosnek obieramy, a następnie kroimy w drobną kosteczkę (podobnie papryczkę
chilli jeśli mamy świeżą). Pomidory z puszki miksujemy w blenderze. Filety z kurczaka
myjemy i kroimy w kostkę. Posypujemy mieszanką pieprzową, solimy.
Na patelni
rozgrzewamy oliwę i wrzucamy cebulę, chilli. Smażmy kilka minut (cebula musi
się zeszklić). Następnie dodajemy czosnek oraz szczyptę soli. Wrzucamy kurczaka. Smażymy, cały czas mieszając.
Wlewamy sos
pomidorowy (zmiksowane pomidory). Dodajemy cukier. Zmniejszamy ogień i dusimy
całość ok. 10 minut, często mieszając, aż część wody odparuje a sos
zgęstnieje. Do sosu dodajemy trochę startego parmezanu. Pod koniec duszenia
doprawiamy do smaku solą i pieprzem oraz resztą ziół.
Makaron
gotujmy al dente w dużej ilości osolonej wody z dodatkiem oliwy i rozmarynu.
Ugotowany (odcedzony) makaron wrzucamy do sosu i mieszamy. Podajemy udekorowane
świeżo zmielonym pieprzem, startym parmezanem.
Smacznego!
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu.
Będzie mi niezmiernie miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad, czyli
komentarz.
Pozdrawiam serdecznie!
Basia ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz