Jest
to zdecydowanie najszybsza i najbardziej uniwersalna przekąska pod słońcem. Paluszki
z ciasta francuskiego z różnymi posypkami mogą być podawane w wielu wersjach: na
słono/pikantnie jako dodatek do zup lub na słodko jako podwieczorek. Mogą
stanowić także pyszną alternatywę dla zwykłych paluszków z solą/makiem lub
sezamem. Wybór dodatków zależy tylko od naszego gustu i smaku.
Składniki:
- płat ciasta francuskiego (wybieram ciasto XXL)
- ulubione dodatki: w moim wypadku pieprz, sól, zioła prowansalskie, ostra papryka
Przygotowanie:
Ciasto francuskie
rozkładamy na stolnicy. Posypujemy pieprzem, solą, ziołami prowansalskimi i
papryką. Delikatnie przeciągamy wałkiem po cieście by ziarniste składniki, dobrze
połączyły się z podstawowym ciastem. Kto lubi mak/sezam może ich użyć jako dodatków.
Ostrym nożem kroimy ciasto w cienkie paski, które następnie zwijamy w ruloniki.
Paluchy układamy na blaszce i wkładamy do rozgrzanego piekarnika (180 stopni C)
na około 10-15 min. Paluchy doskonale smakują z zupami np. kremem z buraczków ćwikłowych.
Smacznego!
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi niezmiernie miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad, czyli komentarz.
Pozdrawiam serdecznie!
Basia ;)
Ciekawy pomysł :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) na pewno wypróbuję !
OdpowiedzUsuń