czwartek, 24 kwietnia 2014

Kremówka papieska na spodzie biszkoptowym

W weekend czeka nas szczególna okazja: kanonizacja Jana Pawła II. Wiele osób wyruszyło do Watykanu, aby wziąć udział w uroczystościach. Postanowiłam w pewnym sensie również uczcić owe wydarzenie i przygotowałam ciasto, które jak żadne inne nie kojarzy mi się tak mocno z postacią Papieża Polaka, czyli kremówka. Nieco zmodyfikowałam oryginalny przepis, ale starałam się zachować w nim to co najważniejsze – doskonały efekt smakowy. Słodkie ciasteczko stało się sławne dzięki pewnej anegdocie, którą Ojciec Święty opowiedział podczas jednej ze swych pielgrzymek. Sądzę, iż kremówka rzeczywiście jest tak pyszna, iż można dla jej wyjątkowego smaku odrobinę zgrzeszyć… kalorycznie rzecz jasna. :)


Składniki (blacha prostokątna o wymiarach ok. 26-35 cm):
Ciasto – zastąpiłam ciasto francuskie mniej kalorycznym biszkoptowym spodem
  • 6 jajek
  • 1 i 1/3 szklanka mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 szklanka szklanki cukru
  • 2 łyżki wody
  • 1 łyżka octu
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego

Krem
  • 1 litr mleka 3,2%
  • 100 g masła
  • 125 g cukru pudru
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 5 łyżek mąki ziemniaczanej
  • 4 łyżki mąki zwykłej (pszennej)
  • 3 żółtka

Bita śmietana
  • Śmietana 30%-36%, ½ litra (schłodzona co najmniej 12h)
  • cukier puder, 4 łyżki
  • cukier waniliowy, 2 łyżeczki
  • 3 łyżki wody lub soku z cytryny

Przygotowanie:
Przepis na biszkopt znajdziecie tutaj KLIK. 
Krem: w garnku gotujemy 750 ml mleka z dodatkiem masła, cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Resztę mleka tj. 250 ml mieszamy w kubku z mąką ziemniaczaną, pszenną i żółtkami. Gdy mleko się zagotuje, zmniejszamy płomień i wlewamy masę żółtkową, cały czas mieszając. Chwilkę podgrzewamy całość, dopóki masa nie zgęstnieje do konsystencji budyniu. Masę przelewamy do osobnej, czystej miseczki i nakrywamy folią spożywczą (dzięki temu na powierzchni budyniu nie utworzy się kożuch). Odstawiamy budyń do ostudzenia. 

Na desce układamy spód biszkoptowy, polewamy go ponczem (2 łyżki alkoholu + 100 ml przegotowanej, zimnej wody) i na wierzch wykładamy masę wystudzoną masę budyniową. Bitą śmietanę przygotowujemy według przepisu zamieszczonego w poście Tarta czekoladowa KLIK

Następnie wykładamy ubitą śmietanę na krem budyniowy i dekorujemy wierzch płatkami kokosa (zamiast jak w oryginalnym przepisie drugim blatem ciasta). Kremówkę wkładamy do lodówki, aby masa bardziej zesztywniała.

Smacznego!



Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi niezmiernie miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad, czyli komentarz. 
Pozdrawiam serdecznie! 
Basia ;)

1 komentarz: